To ogłoszenie nie jest o charakterze komercyjnym. Chodzi mi o poznanie kogoś wyjątkowego, kogoś kto będzie obecny w moim życiu jako przyjaciel. Jeżeli się poznamy i będzie to początek interesującej znajomości, a Ty zadecydujesz się wesprzeć mnie finansowo i pomóc mi spełnić moje marzenia – nie odmówię. Nie będzie to jednak znajomość wymuszona celem zdobycia korzyści materialnych.Zabierałam się kilka miesięcy, aby napisać to ogłoszenie. Oznacza to, że nie kwalifikuję się jako zdecydowana, wie czego chce, konkretna. I dobrze, bo w moim ogłoszeniu nie chodzi o seks. Wierzę, że znajdzie się choć jedna osoba, która podzieli moją pasję do życia, nie do seksu. Podobno życie najlepiej smakować we dwoje, dlatego też poszukuję kogoś kto jest po prostu samotny. Kogoś kto szuka prawdziwej przyjaźni, nie przyjacielskiego układu erotycznego. Kogoś piekielnie inteligentnego, z kim będę mogła spędzić godziny na górnolotnych rozmowach o życiu. Kogoś empatycznego, życiowo doświadczonego, inspirującego, nie stroniącego od dobrego żartu i nie gardzącego operową powagą. Podzielającego zamiłowanie do wysublimowanej sztuki oraz prostego przekazu natury.Dlaczego zatem nie jestem w klasycznym związku, skoro inteligencja nie ujmuje nic mojemu wyglądowi? Po pierwsze dlatego, że uwielbiam uprawiać seks z kobietami, ale jednocześnie podobać się i uwodzić mężczyzn. Po drugie, jestem bezwzględną indywidualistką i jestem bardzo słaba w kompromisach. Po trzecie, emocjonalne zaangażowanie powoduje, że bardzo łatwo kogoś zranić, a ja nie lubię ranić ludzi. Natomiast przyjaźń daje poczucie bezpieczeństwa, a jednocześnie bliskości.Kim jestem? Artystką o ścisłym umyśle. Tancerką na giełdowym parkiecie. Studiuję ludzi i przyrodę. Młoda, niepokorna, kokietka, żądna dużej dawki ekscytacji. Nie ukrywam zamiłowania do filharmonii i teatru, ale ze względu na wiek wypada mi też czasem wyjść do jakiegoś poznańskiego klubu.A więc, czy postawisz przede mną wyzwanie urozmaicenia swoją osobą Twojego życia?
Menu